Zastanawiasz się, jak wydłużyć czas oglądania swoich filmów na YouTube? Chcesz zapaść w pamięć swoim widzom i potencjalnym klientom?
Storytelling i chemia – co mają wspólnego?
Opowiadanie historii to świetny sposób na stworzenie emocjonalnej więzi między widzem a treścią. Jako marketerzy, kiedy dobrze opowiadamy historię, stopniowo rozbrajamy obawy i naturalne mechanizmy obronne klientów – tak jako ludzie w świecie spamu, niechcianych reklam i nachalnych komunikatów nauczyliśmy się bronić przed złym rodzajem marketingu.
Pomyśl o tym – gdy tylko Twój odbiorca klika na Twoje wideo… wszystkie mechanizmy są uruchomione – czekają tylko na głośne i powtarzalne reklamy, rabaty i inne chwyty oferowane przez YouTube. Gdy jednak przetrwa on tę wielką próbę komercyjną i dotrwa do usłyszenia Twojej historii, może się w końcu zrelaksować i po prostu cieszyć się treścią, którą konsumuje.
To doświadczenie ma ogromny wpływ na chemię mózgu. Słuchanie wspaniałej historii uwalnia w mózgu pewne substancje chemiczne, które wywołują reakcje, jakie mamy nadzieję wywołać u naszych odbiorców.
Na przykład dopamina jest związana z napięciem i zaproszeniem do nowości, co często pomaga ludziom się skupić, czuć się bardziej zmotywowanymi i lepiej zapamiętać treść, którą konsumują. To wszystko ma bardzo pozytywny wpływ na realizację naszych celów marketingowych – chcemy, aby odbiorcy skupili się, zapamiętali treści i poczuli się zmotywowani do podjęcia działań po ich skonsumowaniu.
Opowieści wyzwalają również oksytocynę, która jest związana z empatią, wrażliwością i współczuciem. Jeśli więc uda Ci się zbudować dobrą historię, masz duże szanse na wzbudzenie zaufania odbiorców i doświadczenie ich hojności – w postaci zostawienia subskrypcji, łapki w górę lub skorzystania z oferty.
Storytelling uwalnia również endorfiny, które są związane ze śmiechem i dobrą zabawą, oraz fenyloetyloaminę, która jest nazywana narkotykiem szczęścia. Kiedy ludzie czują się szczęśliwi… chcą więcej tego typu treści i doznań!
Kluczowe elementy dobrej opowieści
Ogromną zaletą storytellingu jest osobista więź, która tworzy się między Tobą a Twoimi odbiorcami – i wcale nie potrzeba do tego wielogodzinnych podcastów. Czasem wystarczy klika sekund. Oto kilka pytań, na które powinieneś sobie odpowiedzieć, zanim zaczniesz tworzyć swoją opowieść.
#1: Kto jest bohaterem Twojej opowieści?
Po pierwsze i najważniejsze, ustal, kim jest główny bohater Twojej historii. W większości przypadków bohaterem będzie osoba nagrywająca wideo lub mówiąca w nim. Możesz to być Ty, jako właściciel firmy lub marketer. Kluczowe jest to, aby na samym początku zidentyfikować bohatera i określić, dla kogo jest przeznaczona Twoja historia.
#2: Czego on chce?
Następnym elementem jest ujawnienie kluczowego pragnienia głównego bohatera. To może być coś bardzo prostego, jak zwiększenie sprzedaży, wzrost biznesu lub dowiedzenie się, jak wykonać pewną czynność (typ treści how to). Im prostsze jest to kluczowe pragnienie, tym lepiej. Jest to często kontynuacja wprowadzenia bohatera. Może to być nawet w tym samym zdaniu w filmie.
#3: Dlaczego nie może mieć tego, czego chce?
Pomyśl o tym, co powstrzymuje głównego bohatera od osiągnięcia czy posiadania tego, czego pragnie. Innymi słowy – jakie przeszkody blokują go przed osiągnięciem rezultatów, o które mu chodzi?
Na przykład: chce zwiększyć sprzedaż, ale nie ma więcej godzin w ciągu dnia, aby poświęcić je swojej firmie. Albo próbuje rozwijać swoją markę osobistą w mediach społecznościowych, ale utknął na walce z algorytmami i wdrażaniu sprzecznych porad, które można znaleźć w Internecie. To nie muszą być ogromne lub skomplikowane przeszkody. Mogą to być przeszkody zewnętrzne, takie jak niski budżet, brak zasobów, a nawet praca zdalna z dziećmi. Mogą to być również bardziej wewnętrzne przeszkody, takie jak zwątpienie w siebie czy złe zarządzanie czasem.
Często wymienienie więcej niż jednej przeszkody pomaga lepiej przykuć uwagę odbiorcy, co naturalnie czyni historię bardziej wciągającą, a widz bardziej zaangażuje się w to, co się wydarzy – zwłaszcza jeśli podobne przeszkody sam dostrzega w swojej sytuacji.
#4: Co jest stawką w historii?
A inaczej – co się stanie, jeśli postać nie jest w stanie uzyskać tego, czego chce? W filmach może to być coś tak dramatycznego jak cierpienie milionów niewinnych ludzi – jednak w rzeczywistości nie potrzebujesz aż tak wstrząsających rezultatów. Może to być poczucie winy czy porażki lub coś poważniejszego, jak utrata oszczędności życia lub firmy.
Trzymając się naszego przykładu, bohater próbuje zwiększyć sprzedaż, ale nie ma wystarczająco dużo godzin w ciągu dnia, jego rodzina zaczyna czuć się zaniedbana, a on czuje się winny, że włożył tyle swojego czasu i pieniędzy w biznes, i boi się, że wszystko straci.
Historie, które odsłaniają prawdziwe lęki, budzą empatię w Twoich odbiorcach. Mają oni te same obawy i mogą się bardziej z Twoim bohaterem – Tobą – utożsamić.
#5: Kto lub co pomoże mu zdobyć to, czego chce?
Kiedy Twoi odbiorcy wiedzą już, o co toczy się gra, i zaczynają odczuwać empatię w stosunku do bohatera – są zaangażowani w Twoją historię i chcą zobaczyć, jak bohater wychodzi z niej zwycięsko – czas przedstawić osobę lub źródło, które pomoże mu wyjść z tej walki. Może to być przewodnik lub mentor, może to być książka, formuła, odkrycie, cytat motywacyjny lub inne narzędzie, które pomoże znaleźć odpowiedź, której szukał.
#6: Jak bohater w końcu dostaje to, czego chce?
Jak w końcu osiągnął to, czego chciał? W jaki sposób główny bohater w końcu dostał to, czego szukał na początku opowieści? To ta część historii, w której wyjaśniasz lub demonstrujesz produkt lub sposób rozwiązania problemu. Twoi odbiorcy chcą wiedzieć, jak osiągnąć swój cel.
#7: Jak to doświadczenie zmienia bohatera?
I wreszcie, ludzie chcą wiedzieć, jak osiągnięcie tego celu zmieniło głównego bohatera. Czy to poprawiło jego życie? Zwiększyło jego sprzedaż? Jeśli tak, to jak to wpłynęło na jego rodzinę lub firmę?
To jest ta część historii, w której dochodzimy do konkluzji – emocjonalnie satysfakcjonującego zakończenia, które pokazuje widzom nie tylko to, co jest możliwe, ale też to, co chcą zobaczyć jako szczęśliwe zakończenie. To jest ta część, w której bohater ratuje świat, pracoholik ratuje swoją rodzinę, a firma rośnie jak szalona i wszystkie ich marzenia się spełniają. A jeśli opowiedziałeś historię dobrze, to nawet jeśli ta konkluzja jest na wpół przewidywalna, Twoi widzowie nadal będą chcieli zostać do końca, aby zobaczyć, jak całość się rozgrywa.
Przykład warty naśladowania
Jednym ze sposobów na naukę tworzenia dobrych historii (oprócz praktyki) jest również obserwowanie twórców, którzy są absolutnie oddani idei tworzenia dobrych wideo i historii. Jednym z takich twórców jest MrBeast – to szalenie popularny youtuber, którego główny kanał zebrał 82 mln obserwujących. W jednym ze swoich ostatnich wideo odtworzył popularny serial „Squid Game” w rzeczywistości – w ciągu 4 dni od publikacji film osiągnął 114 mln wyświetleń.
Jego produkcja kosztowała 3,5 mln dolarów… Dodam tylko, że wszystkie przychody generowane przez liczne kanały MrBeast są reinwestowane ponownie w główny kanał. MrBeast jest zafascynowany konceptem „tworzenia najlepszych wideo na YouTube” – zachęcam do obserwowania jego treści i spisywania klatka po klatce, jak tworzy swoje narracje. To ogromna porcja wiedzy dla marketera… Ciekawostką jest fakt, że MrBeast uważa, iż jeżeli mniej niż 70% odbiorców obejrzało jego wideo do końca to popełnił gdzieś błąd, który musi zidentyfikować i naprawić (ambitny cel!).
Od takich twórców warto się uczyć – chociaż w najbliższym czasie nie planuję tworzyć treści w jakikolwiek sposób zbliżonych do jego często szalonych i przerysowanych konceptów.