“Jeśli spróbujesz zadowolić wszystkich, nikogo nie zadowolisz. Niemożliwe jest prowadzenie życia dla szczęścia innych” – Sudha Murty
Tłumaczenie: możesz robić wszystko dobrze i starać się najbardziej, aby być idealnym, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto znajdzie coś złego w tobie.
Nie daj się zatrzymać
Kiedy pracujesz nad swoim biznesem i jesteś na drodze do zbudowania naprawdę świetnej firmy jest to ważny aspekt, o którym warto pamiętać.
Ponieważ, gdy starasz się być bardziej widoczny i budować swój autorytet docierasz do coraz większej ilości nowych czytelników, widzów, fanów i klientów. Często zanim pojawi się pierwsza prawdziwa krytyka do akcji wkracza „wewnętrzny krytyk”, który zaczyna podsuwać Ci pytania:
„A co jeśli ludzie znienawidzą moje pomysły?
„Co jeśli ludzie mnie znienawidzą?”
Te myśli NIE powinny Cię blokować przed działaniem! O tym jak możesz sobie poradzić z tym typem krytyka możesz przeczytać więcej tutaj.
Jednak nawet jeśli twoja strategia budowania społeczności i wiernych odbiorców jest wciąż na wczesnym etapie tworzenia…a wiele osób może skorzystać z Twoich treści i wiedzy, którą się dzielisz….wśród nich znajdą się osoby, które podzielą się swoimi ognistymi komentarzami i emailami. Taka jest rzeczywistość.
Niestety bardzo często… strach przed tym, że ktoś nie polubi lub odrzuci twoje pomysły jest o wiele silniejszy niż możliwość, że ktoś może je pokochać. Jest blokerem dla wielu osób na początku drogi budowania swojej marki osobistej.
Czy to nie dziwne, że 99 osób może nam powiedzieć, że jesteśmy świetni, ale jeśli jedna osoba powie nam, że jesteśmy do bani, to jej wierzymy? (wyzwanie: sama wpadam w tą pułapkę myślenia).
Tak, najprawdopodobniej napotkasz negatywne komentarze na swojej drodze biznesowej… ale nie muszą być one tak okrutne i “głośne” jak największe wpadki w social mediach, które teraz masz przed oczami…
Jak sobie radzić z negatywnymi opiniami?
W czysto statystycznym ujęciu, im dłużej jesteś widoczny, tym więcej razy narażasz się na negatywną reakcję.
Ale mam dobrą wiadomość: negatywne komentarze Cię nie zabiją. W ciągu ostatnich kilku lat działania online miałam to szczęście doświadczyć tylko pojedynczych przypadków frustracji czy złości wśród moich odbiorców. Moje doświadczenie nie jest tutaj wyjątkowe…gdyż wielu twórców tak ma.
Ale mimo to! Zdarza się.
I absolutnie najlepszy sposób, jaki znam, aby poradzić sobie z negatywnością jest całkiem prosty:
Musisz po prostu zrobić wszystko, co w twojej mocy, aby zrozumieć, skąd pochodzi negatywna reakcja. Ponieważ hejt w internecie i negatywne komentarze online są podobne do zachowań twarzą w twarz…
W 99% przypadków negatywny komentarz nie jest tak naprawdę o Tobie.
W 99% przypadków chodzi raczej o to, jak dana osoba czuje się sama ze sobą, ze swoim biznesem lub jakie ma doświadczenia w danej kwestii.
Technicznym terminem na to zachowanie jest „projekcja emocjonalna”… i podczas gdy wspaniale jest być w stanie postawić się w sytuacji wściekłego komentatora, może być również trudno uznać ból innej osoby i nadstawić drugi policzek, kiedy właśnie ktoś bardzo negatywnie wypowiada się o Twojej pracy.
Jaka jest różnica między emocjonalną projekcją, a prawdziwą krytyką?
Krytyka skupia się wokół pomysłu i oczywiście bardzo trudno jest nie odebrać jej personalnie gdy jesteśmy pomysłodawcami, liderami i wykonawcami tego “genialnego” pomysłu biznesowego. Jednak najczęściej prezentuje ona po prostu inny punkt widzenia lub zaistniały podstawy do wytknięcia nam błędów (nie jesteśmy nieomylni…chociaż bardzo się staramy)
Projekcja emocjonalna to jeden z psychologicznych mechanizmów obronnych (inna nazwa: mechanizmy obronne ego). Najprościej można określić je jako zwykle nieświadome sposoby unikania i redukowania potencjalnie zagrażających nam uczuć jak strach czy lęk.
Zamiast odczuwać te emocje bezpośrednio osoby przelewają lub przypisują ja na inne źródło lub osoby. Np. zirytowana osoba przypuszcza, że inni złoszczą się na nią; osoba krytyczna wobec innych wierzy, że to oni są krytyczni wobec niej.
Co ma zrobić właściciel firmy kiedy otrzyma negatywne komentarze?
Jeżeli masz doczynienia z krytyką najlepiej uznać, że osoba prezentuje inny punkt widzenia i zachęcić ją do dyskusji (wracam do punktu wyżej: chcąc zrozumieć jej motywację i postrzeganie danego zagadnienia).
W przypadku projekcji…nie odpowiadaj od razu. Daj sobie czas na to, aby oddzielić się od swoich emocji i nie atakować czy nie bronić się. Następnie, po kubku gorącej herbaty, zastanów się dlaczego ta osoba się w ten sposób zachowuje. Zamiast ataku czy bronienia się odpowiedz jej z życzliwością.
Co powinieneś zrobić, gdy otrzymasz komentarz lub e-mail od “hejtera” (pozwolę sobie na tłumaczenie: nienawistnika)?
Kiedy warto się odegrać, a kiedy lepiej zachować spokój?
Tutaj najlepiej zastanowić się nad motywacją danej wiadomości. Jeżeli ktoś chce tylko Cię skrzywdzić i krytykuje cechy, na które nie masz wpływu – najlepszą strategią jest ignorowanie.
Jeżeli taka sytuacja zdarza się w komentarzach do jakiegoś Twojego postu osobiście skorzystałabym również z funkcji usunięcia takich wiadomości. Tylko po to, aby osoby, które mają dobre intencje nie zaczęły bronić mnie w internecie lub atakować hejtera (mając dobre intencje). Takie zachowanie dałoby mu/jej tylko więcej paliwa i ładunku emocjonalnego do wyrzucenia z siebie.
Osobiście wolę myśleć o kimś z życzliwością (pomimo tego, że jest to baaaaaardzo trudne) i zrezygnować z odgrywania się.
Podsumowując: opinie w internecie przyjmują różne formy i takie też warto stosować zachowania.
Od krytyki nie warto uciekać i warto ją merytorycznie adresować.
Projekcja emocjonalna…naczęściej nie jest o Tobie dlatego warto odpowiadać na nią z życzliwością.
Hejt ignoruj lub usuwaj ze swojego miejsca w sieci.
Na sam koniec zostawię Cię tylko z pocieszającym faktem: jeśli posiadasz hejterów to jest to również poniekąd oznaka Twojego sukcesu. Zatem nie przejmuj się i rób swoje dalej.